Dominik staje na głowie by przekonać Lenę do powrotu do domu cioci Teresy. Kamil, który choć nie rozumie determinacji przyjaciela, postanawia mu tym pomóc.
Lena ponownie mierzy się z przeszłością, gdy Darek próbuje siłą zmusić ją do powrotu do Warszawy. Na dodatek zdaje sobie sprawę z tego, że będzie musiała w końcu porozmawiać z rodzicami.
Perspektywa zbliżającego się ślubu Łukasza i Patrycji spędza jej sen z powiek, gdyż Kuba może nie wrócić do kraju na czas. Dziewczyna ma wrażenie, że błądzi po omacku szukając rozwiązania. Czy Lena odważy się przyjąć pomocną dłoń i pozwoli poprowadzić się przez burzliwy okres.
Jedna decyzja może zmienić życie. Dominik pomagając zupełnie obcej dziewczynie, nie spodziewał się, że tą właśnie decyzją uratuje jej życie.
Lena uciekała... uciekała z Warszawy, od ludzi, od wspomnień. Zraniona i zagubiona odnalazła bezpieczne schronienie na Śląsku, a los niespodziewanie dał jej szansę odbudowania zaufania, jakim dawniej darzyła ludzi.
Stadnina w Wyrach stała się jej drugim domem, a konie najlepszymi przyjaciółmi. Dziewczyna powoli zaczęła otwierać się na innych, nieświadomie pozwalając im poprowadzić się w najtrudniejszych chwilach.
Warszawa, wiosna 1938 roku. Osiemnastoletnia Zuzanna wierzy, że jej życie będzie usłane różami. Pewnego wieczoru zachwyca ją wygrywana na skrzypcach melodia, a kilka dni później poznaje zdolnego muzyka i traci dla niego głowę. Rodzi się pierwsza miłość, pojawiają marzenia i plany, a potem przychodzi wojna. Znaczy kolejne miesiące pasmem strat, cierpienia i bólu.Zuzanna zaczyna pracę na Poczcie Głównej i włącza się w podziemną walkę z okupantem. Zostaje przydzielona do komórki "P" zajmującej się przechwytywaniem anonimowych donosów pisanych przez Polaków do "Szanownego Pana Gestapo". Jeden z listów rozdziera jej serce. Okazuje się, że działalność konspiracyjna to niebezpieczna gra, w której stawką jest nie tylko życie, ale i miłość.Listy do Gestapo to poruszająca do głębi spowiedź kobiety, która stanęła przed dramatycznymi wyborami. Opowieść o życiu brutalnie zmienionym przez wojnę. O ranach, które nigdy się nie goją, winach, które domagają się odkupienia, i przebaczeniu, które być może nie nadejdzie.
Uwierz w to, co niemożliwe.Lista przedmiotów należących do Marty’ego jest krótka, tymczasem jego mama obsesyjnie gromadzi całe tony niepotrzebnych rzeczy. Chłopiec często wymyka się z domu i szuka azylu na działce ekscentrycznego dziadka, chociaż tak naprawdę marzy o dalekich podróżach. Jego życie zmienia się całkowicie, gdy dziadek daje mu na urodziny niezwykłe nasionko."W nasionach tkwi magia, wiesz? Nigdy nie wiadomo, jakie cuda sie w nich kryją".Wkrótce okazuje się, że dziadek ma w zanadrzu wspaniały plan i zamierza zabrać wnuka do Paryża bardzo nietypowym środkiem transportu...Niezwykłe nasionko to zabawna i inspirująca opowieść o potędze nadziei, wyobraźni i wiary w marzenia - własne oraz tych, których kochamy.
UWAGI:
Na okładce podtytuł: Odważ się marzyć!. Oznaczenia odpowiedzialności: Caryl Lewis ; ilustracje: George Ermos ; [tłumaczenie: Ewa Rosa].
Ciszakowie Wiodą spokojne życie w warszawskiej kamienicy na Smolnej. Wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości we wszystkich wstępuje nadzieja na lepsze jutro. Wkrótce jednak nad krajem znów zbierają się ciemne chmury - do stolicy zbliża się ofensywa bolszewicka. Echo niesie odgłosy wystrzałów, powietrze pachnie krwią... Zawieruchy Wojny nie omijają stróżówki, w której Maciej i Staszka na przekór wszystkiemu usiłują ocalić swój mały świat od zagłady.
Czy można przywrócić do życia serce skute lodem? Czy kazdy zasługuje na przebaczenie? Czy miłość zdoła uleczyć nawet najbardziej bolesne rany?
W burzliwych czasach jedyną spokojną przystanią jest dom. To w ramionach najbliższych można skryć się nawet wtedy, gdy pozostają jedynie skrawki nadziei.
UWAGI:
Stanowi część cyklu. Oznaczenia odpowiedzialności: Maria Paszyńska.
W tej powieści historie bohaterów łączą się we wzór, który dla każdego z nich pozostaje nierozpoznany - a mimo to ma sens. Miłość nie jest jednowymiarowa. Nie sprowadza się tylko do tęskniących za czułym dotykiem kochanków. jest szansą na człowieczeństwo. A jeśli podejmiemy próbę zrozumienia siebie nawzajem, może zdarzyć się cud.