Adriana Rizzo miała siedem lat, gdy poznała swojego ojca. Tego dnia niemal ją zabił, lecz Lina, jej matka, zdołała ją ochronić. Aby przywrócić córce równowagę, zawozi Adrianę do domu rodziców w stanie Maryland. Adriana cieszy się tam zwykłą codziennością: nawiązje mocne więzi z dziadkami, pije lemoniadę, bawi się z psami i zawiera nowe przyjaźnie. A także po raz pierwszy zakochuje się na zabój. W tym czasie Lina promuje swoją markę fitness i odnosi coraz większe sukcesy zawodowe.
Adriana nagrywa i zamieszcza w sieci lekcje jogi własnego pomysłu; zdobywa wykształcenie w dziedzinie dietetyki i śmiało kroczy drogą sukcesów, zapoczątkowaną przez matkę. I wtedy właśnie dostaje pierwszy list z pogróżkami. Lina zapewnia ją jednak, że w przeszłości otrzymała wiele takich listów i nie ma się czym martwić.
Ale listy przychodzą regularnie, co roku, zawsze tam, gdzie Adriana akurat przebywa. Gdy wraca do stanu Maryland, aby znów zamieszkać z dziadkiem, dochodzi do eskalacji gróźb - są coraz częstsze i bardziej przerażające. Otoczona przez przyjaciół i rodzinę, zaangażowana w relację z byłą wielką miłością, Adriana czuje, że może stracić znacznie więcej niż własne życie...
UWAGI:
Na książce wyłącznie pseudonim autora, nazwa: Eleanor Wilder. Oznaczenia odpowiedzialności: Nora Roberts ; z angielskiego przełożył Jan Kabat.
On pragnie jej śmierci, ona jego. Czy wspólny wróg sprawi że podejmą współpracę?
Dominik wraz z ojcem prowadzą nietypowy biznes - są płatnymi zabójcami. Najnowsze zlecenie to czteroosobowa rodzina Grabowskich.
Marysia Grabowska to beztroska dwudziestolatka, której życie zmienia się w piekło, gdy zamaskowani mężczyźni atakują dom jej rodziców. Dziewczyna cudem unika śmierci. Wie, czym zajmuje się jej familia, więc nie chce iść na policję. Postanawia dowiedzieć się, kto i dlaczego chciał ich zabić.
Tymczasem Dominik próbuje odnaleźć Marysię, żeby naprawić swój błąd i dokończyć zadanie. W innym wypadku sam wpadnie w poważne tarapaty.
Żadne z nich nie jest świadome, że mają wspólnego wroga, a prawda o rodzinie Grabowskich jest zupełnie inna, niż podejrzewają.
UWAGI:
Na okładce: On pragnie jej śmierci, ona jego. Czy wspólny wróg sprawi, że podejmą współpracę. Oznaczenia odpowiedzialności: Adrian Bednarek.
Po przeczytaniu książki, dzieci powinny wiedzieć, że:
- monety i banknoty służą do płacenia za dobra oraz usługi, - dzielenie się z innymi wypełnia nas radością, - wydawanie pieniędzy to nie zabawa, - nie powinniśmy wydawać pieniędzy tylko dla zabawy.
UWAGI:
Na okładce: Książka obrazkowa o finansach. Dzielimi się pieniędzmi!!! Oznaczenia odpowiedzialności: [redakcja i tłumaczenie : Karolina Tchórzewska].
Nazywam się Harper Drew, a moje życie to totalny chaos.
Aktualny materiał dowodowy:
1. Mój starszy brat Troy prowadzi vloga o deskorolkach... Choć poziada tylko pół deskorolki. 2. Mój wujek Paul nosi diamentowy pierścionek na palcu... u stopy. Wszystko wskazuje na to, że jest producentem filmowym. Nikt nigdy nie widział jednak żadnego z wyprodukowanych przez niego filmów. 3. Mój tata właśnie miał stłuczkę. Prowadził szkolnego minibusa, a świadkiem całego zdarzenia był policjant.
UWAGI:
Na okładce: Ja, mój świat, totalny dramat. Oznaczenia odpowiedzialności: Kathy Weeks ; zilustrował Aleksei Bitskoff ; z języka angielskiego przełożyła Agnieszka Walulik.
Dokąd dziadek zabierze Jadzię i Radzia w Dzień Dziecka? Czy grzybobranie Stasia i Adasia będzie udane? Kim jest Szalej? Dlaczego komputer poróżni Zuzę i Ulę? Jak skończą się przygody naszych bohaterów?
Ułatw swojemu dziecku początek przygody z literaturą! Nowa seria "Już czytam sylabami" to idealna lektura na pierwsze, samodzielne spotkania z książką. Każdy tom zawiera cztery krótkie opowiadania, w których słowa podzielono na sylaby za pomocą wyróżnienia kolorem, a także słowniczek trudnych wyrazów i dwa zadania utrwalające zdobyte umiejętności lub wiedzę.W opowiadaniach została wykorzystana sylabowa metoda nauki czytania, która najpełniej odzwierciedla naturalny sposób kształtowania się mowy dziecka - od samogłosek, poprzez sylaby, wyrazy po zdania. Metoda ta polecana jest także dzieciom neurotypowym, mającym trudności rozwojowe oraz dzieciom wykazującym związane z ryzykiem dysleksji trudności w czytaniu i pisaniu.Bliska dziecku tematyka opowiadań, atrakcyjna forma, ciekawe ćwiczenia - wszystko to sprawi, że nauka czytania sylabami stanie się dla młodego Czytelnika prawdziwą przyjemnością!
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Magda Malicka ; ilustracje Anna Nowocińska-Kwiatkowska.
To był ten jeden jedyny raz, kiedy Tiffany powinna była pilnować babci. I akurat dziś babcia musiała popsuć internet. Cały internet. Na całym świecie. No, super.. Bez internetu nic nie jest już tak jak dawniej. Max nie może cały czas gapić się w komórkę, Luisa nie może słuchać muzyki, a dziadek - oglądać telewizji. Nawet mama i tata wrócili wcześniej do domu, bo nie mogli pracować. Nikt nie wie, co robić - tak zupełnie bez internetu. A jednak robi się z tego całkiem fajny dzień. Mimo że internet jest popsuty! A może właśnie dlatego?
UWAGI:
Tytuł oryginału: Der Tag, an dem die Oma das Internet kapitt gemacht hat. Oznaczenia odpowiedzialności: Marc-Uwe Kling ; zilustrowała Astrid Henn ; [>>] z języka niemieckiego przełożyła Agata Janiszewska.
W czasie wakacji babcia i dziadek przyjeżdżają, żeby przypilnować wnuków. Tiffany, Max i Luisa dobrze wiedzą, kto tak naprawdę ma kogo pilnować. A jednak zostawiają dziadka samego w kuchni. Otóż dziadek stawia na kuchence nowy czajnik w stylu retro, a potem włącza płytę. Czy to tylko roztargnienie? Czajnik zaczyna się topić, przez co w całym domu strasznie śmierdzi i cała rodzinka musi spędzić popołudnie i noc w ogrodzie. Ale co można robić przez tyle czasu w ogrodzie? Kiedy wszyscy robią się głodni, pomysły zaczynają pojawiać się jeden po drugim. Pełna rodzinnego ciepła historia z zabawnymi ilustracjami Astrid Henn.
UWAGI:
Tytuł oryginału: Tag, an dem der Opa den Wasserkocher auf den Herd gestellt. Oznaczenia odpowiedzialności: Marc-Uwe Kling ; zilustrowała Astrid Henn [>>] ; z języka niemieckiego przełożyła Agata Janiszewska.
Ta książka jest pełna niesamowitych historii, które rozbawią was do łez. W Dębowie szykuje się parada i każdy chce wziąć w niej udział. Zwłaszcza Marek Meldunkowy (nie dziwi mnie to). Mama i tata przekazali Dance dowodzenie, co na pewno nie jest dobrym pomysłem. I odkryłem, że lody karmelowe mogą sprawić przykre niespodzianki. Ale przynajmniej moje bazgroły są spektakularne jak zawsze.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Liz Pichon ; przełożyła Barbara Górecka.
Kiedy Janka Sokół otwiera stary kufer, należący niegdyś do jej prababki Marcjanny, nie wie jeszcze, że zapoczątkuje tym serię niezwykłych zdarzeń. Nagle ta twardo stąpająca po ziemi dziewczyna staje w obliczu niewyjaśnionych zjawisk i musi zmierzyć się z przeszłością, a przede wszystkim z samą sobą. To, co jeszcze wczoraj było pewne, dziś dla Janki już takie nie jest... Niełatwo jest dociec prawdy, gdy rodzina ma sekrety. Trudno też ocenić, kto naprawdę kocha, a kto tylko wykorzystuje dla własnych celów.